
Sofa w kształcie ust – hit czy kit?
13 marca, 2019Sofa w kształcie ust to prezent nie tylko na walentynki. Na pomysł wykonania tego oryginalnego mebla wpadł niejaki Edward James. James był poetą i żył w czasach, kiedy ta profesja zapewniała sporo pieniędzy i wolnego czasu, co w pewnym stopniu tłumaczy, czemu wpadł on na taki pomysł. James utrzymywał towarzyskie relacje z innymi osobistościami kultury i sztuki, w tym ze słynnym do dzisiaj Salvadorem Dali.
Sofa w kształcie ust – od aktorki do mebla
Najpierw powstał obraz, który eksplorował usta aktorki, w której podobno Dali się podkochiwał, mianowicie Mae West. Dalszym etapem było wykonanie trzech sof w kolorze o nazwie „szokujący róż”. Nie wiemy do końca, co w ten sposób chcieli osiągnąć autorzy, niemniej udało im się wzbudzić tabuny naśladowców. Choć sofa w kształcie ust nie znajduje się jeszcze w każdym domu, to występuje jednak częściej, niż można by się spodziewać.
Artystyczna bohema w sypialni
Mebel ten o dziwo ciekawie sprawdza się w kawiarniach i galeriach, które pretendują do miana miejsc gromadzących lokalne bohemy artystyczne. To w pewien sposób dziedzictwo kontrowersyjnego twórcy pierwszej sofy w kształcie ust, czyli Salvadora Dali. Dla osób o niebanalnym guście, które nie boją się swoich estetycznych preferencji, również może to być ciekawy element salonu czy sypialni.