Kubek do ziół, czyli niezbędnik herbaciany cz. 1

Kubek do ziół, czyli niezbędnik herbaciany cz. 1

28 marca, 2019 Wyłączono przez AD

Każdy kawosz ma ulubiony kubeczek na poranną kawę. Zdarzają się i tacy, którzy o poranku piją kawę w filiżance, a w pracy przerzucają się na duży garnuszek, by nie zabrakło siły i energii do papierkowej roboty. Wśród tej kawowej mody brakuje czasem miejsca na docenienie nieco mniej przebojowego, ale przecież równie fascynującego rytuału: picia herbaty. A jeszcze rzadziej mówi się o ziołach. A przecież kubek do ziół, pełen aromatu i prozdrowotnych właściwości, to wspaniałe remedium na codzienną dawkę stresu!

Czarka, filiżanka, a może kubek do ziół

Jeżeli już zdecydujesz się dołączyć do grona zapalonych herbaciarzy i odwiedzisz dowolną stronę – bądź też stacjonarną herbaciarnię – z pewnością zaskoczy cię różnorodność wszystkich form picia herbaty, które są ogólnie przyjęte i kultywowane. Kubek do ziół wydaje się być wśród nich jakiś pierwotny i podstawowy – ale może dlatego warto od niego zacząć? Nim zaczniemy powoli popijać yerbę z naturalnej bombilli o poranku, a wiśniową senchę w wieczornym rytuale na ziemi sączyć prosto z glinianej czarki, zainwestujmy w coś niedrogiego, prostego i przyjemnego. Kubek do ziół!

jakie zioła pić? kubek do ziół

Jakie zioła pić?

Zakup kubka do ziół to początek naprawdę niezwykłej przygody. Gdy już uświadomisz sobie, ile różnych – polskich i zagranicznych – ziół da się znaleźć w każdym sklepie (nawet w tym osiedlowym warzywniaku!), prawdopodobnie nigdy nie skończysz testować nowych rodzajów, gatunków, krajów i marek. Bio pokrzywa? A może wschodnia trawa cytrynowa na przemian z przyjaznym organizmowi „złotym mlekiem” sporządzanym z pasty curry? Dobry kubek do ziół zainspiruje Cię do prób, sukcesów i błędów. Daj się ponieść!