
Krótki szlafrok damski czy… okryjciałko?
28 sierpnia, 2019Kiedy na dworze plucha i jedyne, na co masz ochotę, to leżakowanie w łóżku, potrzebujesz dużo ciepła i wygody. Kiedy mróz uderza w nasze okiennice, a grzejniki nie generują wystarczającej ilości ciepła, to znak że przyszła pora na założenie szlafroka.
Jak szlafrok zagościł w naszych sypialniach?
Swoją nazwę zawdzięcza językowi niemieckiemu, pochodząc od rzeczownika Schlafrock czyli, w wolnym tłumaczeniu, odzież zakładaną w domu. Służył, zarówno na początku jak i obecnie, do założenia bezpośrednio na ciało zaraz po przebudzeniu lub tuż po pobudce. Moda na długie i krótkie szlafroki damskie i męskie, zaadaptowana na salonach, przetrwała aż do współczesności.
Krótki szlafrok – coś dla zmarzlucha
Można śmiało stwierdzić, że produkt inspirowany był lekkimi płaszczami i pelerynami, takimi jak peniuar. Krótki szlafrok damski według nazywany był również mianem okryjciałka, ze względu na swoje przeznaczenie. Obecnie trudno wyobrazić sobie codzienne funkcjonowanie bez tego niezwykłego akcesorium do spania. Sprawdza się zarówno rano, jak i po kąpieli. Doskonałym pomysłem będzie wybór odzieży wykonanej z frotte. Wchłonie kropelki wody tuż po prysznicu i zapewni najwłaściwszą temperaturę. Coraz powszechniejsze stają się również miękkie, welurowe odzienia, zwykle na suwak, guziczki lub z troczkami po bokach. Warto wyposażyć się w model z kieszeniami, w których znajdzie się nieco miejsca na chusteczkę czy balsam do ust, by wargi nie wyschły podczas nocy.