Koszt spreadu w leasingu – jak go obniżyć?

Gdy bierzesz w leasing urządzenie pochodzące z za granicy, wówczas będziesz miał do opłacenia jeszcze jedną pozycję, mianowicie spread. Dziś omówimy sobie, jaki jest koszt spreadu w leasingu i co zrobić, aby tę pozycję zoptymalizować. Większość tego typu maszyn kupujemy za inne waluty, najczęściej dolary albo euro. Sytuacja taka ma miejsce także wtedy, gdy kupujemy w Polsce, od przedstawiciela zagranicznego producenta. Spread to pojęcie, jaki wchodzi nam w przypadku leasingu sprzętu w innej walucie.Jest to różnica pomiędzy kursem kupna, a kursem sprzedaży waluty.

Koszt spreadu w leasingu – jakie są rozwiązania?

Można taką walutę przeliczać po średnim kursie NBP. Koszt spreadu w leasingu jest wtedy najtańszy. Rozwiązanie to proponują szczególnie więksi dealerzy. Wycena leasingowego urządzenia zostaje wówczas dokonana w walucie obcej, natomiast na fakturze znajdziemy kwotę w przeliczeniu na złotówki, wyliczoną z uwzględnieniem średniego kursu NBP, który jednak nie jest przez wszystkich stosowany. Drobni sprzedawcy zrobią to po kursie, jaki obowiązuje we właściwym dla nich banku. To rozwiązanie zdecydowanie bardziej dotknie nas po kieszeni. Może sięgać nawet do 5% wartości towaru.

Co się najbardziej opłaca?

Aby wynegocjować lepsze koszty spreadu w leasingu najlepiej zwrócić się do wyspecjalizowanej firmy, takiej jak na przykład Leason. Dzięki olbrzymiemu doświadczeniu, doskonałej znajomości rynku oraz zdolnościach negocjacyjnych jesteśmy w stanie znaleźć najbardziej optymalne rozwiązanie, które pozwoli ci zaoszczędzić jak najwięcej.